Czy 2020 był impostorem?
Pożegnaliśmy rok 2020 bez żalu. To był trudny czas dla wielu z nas. Z nadzieją patrzymy w przyszłość – oczekujemy, że wraz z poprzednim rokiem pozbędziemy się wszystkiego, co było w nim złe.
Pożegnaliśmy rok 2020 bez żalu. To był trudny czas dla wielu z nas. Z nadzieją patrzymy w przyszłość – oczekujemy, że wraz z poprzednim rokiem pozbędziemy się wszystkiego, co było w nim złe.
W czasach zarazy wolność jest traktowana jak produkt o krótkiej dacie ważności. Rządy na całym świecie wprowadzają ograniczenia, na które jeszcze kilka miesięcy temu nie uzyskałyby przyzwolenia społecznego. Czy wobec zagrożenia epidemiologicznego liberalizm i libertarianizm pozostają bezradne? Czy tylko interwencjonizm państwowy może nas ocalić?
Coraz więcej fatalnych wieści spływa z Hong Kongu. Czy to koniec rewolucji?