Koronawirus || Jak trwoga to do państwa?

W czasach zarazy wolność jest traktowana jak produkt o krótkiej dacie ważności. Rządy na całym świecie wprowadzają ograniczenia, na które jeszcze kilka miesięcy temu nie uzyskałyby przyzwolenia społecznego. Czy wobec zagrożenia epidemiologicznego liberalizm i libertarianizm pozostają bezradne? Czy tylko interwencjonizm państwowy może nas ocalić?